Skip to main content

Sól zamiast cementu

Japońscy projektanci pracują nad tym, aby przy budowie cement zastąpić solą. Taki pomysł przedstawiła agencji badawczo-projektowej Waiwai, prezentując go na tokijskiej wystawie SRR Project Space. Dzięki takiej podmianie byłoby nie tylko mniej CO2, ale także bardzo szkodliwych odpadów przemysłowych.

Cementownie wypalające cement są jednym z obciążeń dla klimatu. Odpowiadają za 8 proc. globalnej emisji CO2. Stąd coraz więcej pomysłów na alternatywę – w ciągu ostatnich miesięcy pisaliśmy m.in. o biocemencie tworzonym przez mikroby, ale także cemencie z odpadków spożywczych i jego zamienniku bazującym na syropie kukurydzianym. To co prezentuje Waiwai idzie w całkiem innym kierunku. Japończycy wspólnie ze swoimi partnerami z Dubaju podpatrują to, co się dzieje w naturze, a konkretne na pustyniach, gdzie pod wpływem słońca tworzą się tzw. sabkhi. To przybrzeżne tereny wypełnione słoną wodą, która po odparowaniu pozostawia na dnie krystaliczną skorupę.

Jak tę naturalną technologię dobrze skopiować i wykorzystać do budowania pierwszy raz ekipa Waiwai pokazał na ubiegłorocznym Biennale Architektury w Wenecji. Ich wystawa Wetland została wówczas nagrodzona. Poza aspektem inżynieryjnym, czyli na ile sól jest dobrą alternatywą dla cementu – do czego droga jeszcze daleka – oraz kwestią eliminacji samego CO2 podczas produkcji materiałów budowlanych, projekt ten ma jeszcze jeden pozytywny aspekt.

To co robi Waiwai jest formą upcyklingu, bo w swojej produkcji wykorzystuje wysokonasycowną solankę z odpadów przemysłowych, która najczęściej jest odprowadzona do morza, przez co zaburza funkcjonowanie morskich ekosystemów. Problem ten będzie się nasilał, gdyż coraz większe jej ilości są wytwarzane przez systemy odsalające wodę morską – tak dzieje się zarówno na Bliskim Wschodnie jak i np. w Kalifornii. Póki skala tej produkcji jest ograniczona problem jest igonorowany, ale prędzej czy później trzeba będzie zagospodarować solankę w sposób systemowy. Waiwai przedstawił jedną z ciekawszych propozycji.  

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.