Skip to main content

W minionym roku po raz pierwszy największym źródłem energii na terenie Unii Europejskiej był wiatr i słońce. Łącznie pozyskano z nich jedna piątą energii zużytej w 2022 r. , czyli więcej niż z gazu czy reakcji atomowych. Bez wątpienia pomogło to Europie przetrwać „potrójny kryzys” wynikający z ograniczeń w dostawach rosyjskiego gazu, z powodu susz, które zmniejszyły ilości wody oraz niespodziewanych przerw w dostawie energii jądrowej. Było to możliwe dzięki rekordowemu wzrostowi energii generowanej ze Słońca: w 2022 r. przybyły jej o 24%.  W okresie od maja do sierpnia ze Słońca pochodziło aż 12% zużywanej w Europie energii. Udało się to w dużej mierze dzięki budowie rekordowej ilości nowoczesnych farm słonecznych o mocy 41 gigawatów. W 2022 zainstalowano ich o 50% więcej niż rok wcześniej.

Do przyspieszenia “zielonej” transformacji w systemie energetycznym  przyczynił się niewątpliwie kryzys, co przewidywaliśmy dokładnie rok temu. Kraje europejskiej nie tylko już chcą redukować zużycie węgla, ale i gazu – podkreślają autorzy raportu wydanego przez think-tank Ember.  

Energia wiatrowa i słoneczna już w 2019 r. przewyższyła pod względem udziału energię pozyskiwaną z węgla. W 2022 r. sięgnął 22,3% zużywanej w UE energii, prześcigając energią nuklearną (21,9%) oraz pochodzącą z gazu (19,9%). Liderem zmian okazała się Holandia, gdzie udało się wyprodukować ze Słońca aż 14% zużywanej energii. 

W tym roku nadal spodziewany jest wzrost energii pozyskiwanej z tego źródeł, podczas gdy wrosnąć ma również ilość energii wodnej oraz nuklearnej. W rezultacie energia pochodząca z surowców kopalnych ma w 2023 r. spaść o bezprecedensowe 23%.

 

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.