Skip to main content

Śródmiejska marina jak park ponad rzeką

Belgijski projektant Vincent Callebaut ma nowy pomysł na ekologiczne urządzenie miasta. Stanął do konkursu na projekt mariny w Seulu i zaproponował budowę konstrukcji unoszącej się nad rzeką Han, która poza tym, że pozwoli na cumowanie łodzi i dostarczy jeszcze więcej zieleni, to równocześnie będzie reperować wodne środowisko.

Manta Ray swoją nazwę zawdzięcza kształtowi: okrągła płaszczyzna przykrywająca port w parku Yeouido ma wywinięte do góry boki, przez co przypomina właśnie mantę. Taka konstrukcja pozwala na umieszczenie na górze całego parku, który będzie pełnił rolę śródmiejskiego centrum rekracyjnego.

Pawilon ma właściwie trzy warstwy. Na górze tereny zielone, na dole pomosty do cumowania, a pomiędzy nimi drewniana struktura, gdzie znajdzie się przestrzeń na urządzenie restauracji czy miejsc wystawowych.

Tak jak w przypadku innych projektów Vincenta Callebaut, całość będzie neutralna energetycznie: słońce ma przechwytywać 4,5 tys. mkw. paneli słonecznych oraz 3,5 tys. mkw. kolektorów słonecznych. Na górze znajdują się też 52 turbiny wiatrowe. Poza tym ma działać biogazownia przetwarzająca śmieci z pobliskiego parku, a w wodzie pływać bojki absorbujące energię fal.

Jeśli chodzi o bezpośrednie oddziaływanie na otaczającą mantę rzekę, opierać się ma na wykorzystaniu roślinności o właściwościach filtracyjnych, którymi obsadzone będzie całe nabrzeże. „Ambicją projektu jest przekształcenie parku Yeouido w prawdziwy ośrodek kulturalny, gdzie natura odzyskuje swoją pozycję, dominując miejski beton, a tym samym lepiej chroniąc miasto.”, pisze Vincenta Callebaut.

/FOT: Manta Ray//


PRZECZYTAJ TAKŻE:

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.

Najpopularniejsze teksty

Beton bez cementu

Miesięczny bilet napędza kolej

Kopenhaga pełna osiedli z kontenerów

Elektryczne taksówki niebawem polecą

Biblioteki na kółkach

Koniec poczty lotniczej

Ludzie uczą mówić rośliny