Skip to main content

Miejskie farmy do wynajęcia

Oto nowy model prowadzonych pod dachem miejskich upraw zaproponowany przez amerykański startup Willo: każdy może wydzierżawić sobie działkę i uprawiać własne warzywa. Argumentem za tym pomysłem ma być ekologiczny charakter takiego rolnictwa, rzecz jasna jakość produktów, no i fakt że to nasza własna hodowla.

Willo, jak wiele podobnych instytucji, swoje działeczki umieścił w magazynie, gdzieś na obrzeżach miasta. Bardziej wyróżnia się tym, że zamiast hydroponiki prowadzi uprawy aeroponiczne, czyli z nieosłoniętymi korzeniami, które są tylko zraszane mgiełką wody. Pod względem zużycia tego coraz bardziej cennego zasobu to najbardziej efektywna technologia – potrzebuje o 99 proc. mniej wody niże uprawy konwencjonalne.
Inna sprawa, że „grządki” aeroponiczne są wyjątkowo lekkie oraz są niezależne od grawitacji, można je więc zagęścić i bez problemu uprawiać także na pionowych ścianach, jak to robią właśnie w Willo. W ten sposób rzeczywiście są to farmy wertykalne.

Jest w tym rzecz jasna także spora doza techniki – cały system, który dba o utrzymanie optymalnych parametrów upraw i troszczy się o „karmienie” roślin, a ich wzrost uprawia się w warunkach sterylnych (m.in. bez ryzyka skażenia E. coli) i bez syntetycznych pestycydów.
Najważniejsza nowość to jednak model uprawy. Każdy może sobie zarezerwować tutaj działkę i z pomocą aplikacji dobrać warzywa, które będzie chciał – tak jak w mobilnych grach, gdzie prowadzimy własne farmy. W ten sposób co tydzień można zebrać pięć pełnych zestawów sałatkowych. Będzie przy tym możliwość oglądania własnych upraw przez internet, a nawet ich wizytacji, aby bardziej się związać z własną miejską działką.

Pomysł może się więc spodobać, a nawet przyjąć, o ile przeszkodą nie okażą się wysokie koszty. Za samą rezerwację działki trzeba zapłacić 500 dolarów, a później jeszcze regularnie co miesiąc płacić 149 dolarów. Średnio z samego abonamentu wychodzi około 7 dolarów (niecałe 30 zł) za zestaw warzyw na sałatkę, nie licząc opłaty rezerwacyjnej. Założyciele Willo zapewniają, że z czasem opłaty spadną, pytanie tylko czy przy tych kosztach farma zdąży się rozwinąć?

/Fot: Bright Agrotech//


PRZECZYTAJ TAKŻE:

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.

Najpopularniejsze teksty

Wiatraki wirujące na falach

Chodniki pijące deszcz

Śmieciarki na dwóch kółkach

Krowy bardziej odporne na upał

Energia ze środka morza

Trek skupuje i naprawia używane rowery

Małe i tanie elektryki

Dom zamieniony w baterię

Przyszłość należy do dróg z plastiku