Skip to main content

Tactical urbanism to sprytne podejście do wprowadzania zmian w mieście: wszystko robić małymi krokami i obserwować jak żywa tkanka reaguje na zmiany. A później planować następne posunięcia. Jak dobry taktyk. To model prototypowania z gatunku design thinking, który opisywaliśmy na przykładzie amerykańskich miast. Szczególnie dobrze sprawdza się w przypadku zmiany zagospodarowania ulic i oddawania ich mieszkańcom. Nic tak dobrze nie działa, jak stopniowe pozbywanie się z nich samochodów. Także w Polsce.

W Ameryce w takich transformacjach przodują Kanadyjczycy. Chociażby w Vancouver, kiedy na okoliczność zimowej olimpiady w 2010 roku rada miasta zaproponowała czasowo zamknąć ciągnącą się przez śródmieście Robson Street. Działo się tak każdego lata, aż w kwietniu zeszłego roku rada miasta zagłosowała, aby ulicę wyłączyć z ruchu na stałe. W podobny sposób, nieco wcześniej, we władanie pieszych przeszedł fragment Bute Street na West Endzie.

W Europie najbardziej spektakularne doświadczenia mają Paryżanie. W stolicy Francji już przeszło dekadę trwa odbieranie kierowcom bulwarów Sekwany – w latach 60-tych zostały przekształcone w trasę dla aut. Wszystko zaczęło się od letnich plaż. Kawałek po kawałku wyłączano je z użytku. Sprawy dokończyła mer Paryża Anne Hidalgo, która w radzie miasta przeprowadziła projekt całkowitej demotoryzacji bulwarów i przekształciła je w przestrzeń miejską.

Siłę tymczasowych rozwiązań widać też w Polsce. W Warszawie dobrze sprawdziło się to w przypadku ulicy Świętokrzyskiej: wyłączenie z ruchu na czas budowy metra spowodowało, że bez większych trudów udało się ją później zwęzić. Może udać się też całkowite zamknięcie jednej z bardziej znanych ulic. Chodzi o Ząbkowską na Pradze.
Tutaj proces stopniowego przyzwyczajania miasta do zamknięcia ulicy trwa już trzeci rok. Wszystko jako projekt Otwarta Ząbkowska, w ramach którego najpierw latem, a później także zimą, ulica w trakcie wybranych weekendów jest oddawana w ręce pieszych. Z całkowitym jej wyłączeniem z ruchu miasto chce jednak poczekać, aż Praga zyska obwodnicę.


PRZECZYTAJ TAKŻE:

2 Replies to “Jeśli chodzi o zmianę ulic w deptaki, to nie ma nic lepszego niż prototyp”

  1. Szkoda, że nie napisaliście o gwałtownym wzroście zanieczyszczenia w Paryżu po zamknięciu bulwarów dla samochodów.

Zostaw odpowiedź na wojcio123 Anuluj odpowiwedź

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.

Najpopularniejsze teksty

Bolesne lekcje segregacji śmieci

Rowery „minibusy” z małymi pasażerami

Beton bez cementu

Miesięczny bilet napędza kolej