Skip to main content

Ile kosztuje metro?

Rozbudowa drugiej linii metra w Warszawie była niemal cztery razy droższa niż podobne projekty w Helsinkach, Sewilli, Bilbao czy Lionie. Skąd te różnice? Zagadnienie to podejmuje serwis o bardzo dosłownej nazwie Transit Costs Project, który jest swoistą porównywarką kosztów projektów budowy metra na całym świecie.

Bazę danych zbudował już całkiem pokaźną, bo obejmuje 574 tego typu przedsięwzięcia. Wszystko profesjonalnie przygotowane ze szczegółowymi danymi, a nawet mapami, jak na naukowców przystało. Za Transit Costs Project stoi bowiem ekipa badaczy z NYU Marron Institute of Urban Managemen, których poruszyły ogromne koszty budowy metra w ich własnym Nowym Jorku. To najdroższe tego typu przedsięwzięcie, gdzie na odcinku New York East Side Access budowa 1 km podziemnej kolei kosztowała prawie 4 mld dolarów.
„Dlaczego projekty infrastruktury tranzytowej w Nowym Jorku kosztują 20 razy więcej na kilometr niż w Seulu? Badamy tę kwestię w setkach projektów tranzytowych z całego świata. Stworzyliśmy bazę danych obejmującą ponad 50 krajów i obejmującą łącznie ponad 11 000 km kolei miejskiej zbudowanej od końca lat 90.”, tumaczą autorzy serwisu.

W Europie najdroższy był projekt London Crossrail, gdzie 21 km tunelu z Paddington przez Canary Wharf, aż na wschodnie przemieścia Lonydnu w sumie kosztowało 18,7 mld dolarów, co daje 888,5 mln dolarów za każdy kilometr. To więcej niż budowa centralnego odcinka drugiej linii warszawskiego metra M2, gdzie 1 km tunelu pochłonął 505,6 mln dolarów. Gdy zaczęła się rozbudowa na wschód i zachód, gdzie nie trzeba było kopać pod rzeką, a i dostęp do terenów był łatwiejszy, koszty spadły do 195 – 200 mln dolarów za km w zależności od odcinka. Sporo taniej niż w trudnym śródmiejskim terenie, ale wciąż drogo, gdyby porównać z wydatkami jakie na metro ponieśli np. Finowie, Francuzi czy Hiszpanie. W Helsinkach 1 km Ring Rail Line kosztował bowiem 55,9 mln dol. za 1 km, a w Sewilli 1 km pierwszej linii 61,3 mln dolarów. Różnicą jest tu fakt, że znaczna część metra biegnie poza tunelem – 56 proc. trasy w Helsinkach i 36 proc. trasy w Sewilli. Argument ten nie przydaje się już jednak z Bilbao, gdzie tylko nieco wcześniej budowane metro o podobnych parametrach – zakończona w 2017 roku trzecia linia, gdzie stacja znajduje się mniej więcej co 1 km, a 95 proc. trasy biegnie tunelem – kosztowała 61,5 mln dolarów za 1 km. Znacznie taniej wyszły zresztą także rozbudowy podziemnych kolejek w Lionie (66,2 mln dol./km), Madrycie (82,8 mln dol./km) czy Berlinie (87,8 mld do./km). Z drugiej strony w Oslo czy Rzymie koszty budowy także plasują się w okolicach 200 mln dol./km. A nowy projekt w Lionie nawet przekracza tę granicę.


(Trasa 3 linii metra w Bilbao)

Zestawiając tego typu dane twórcy serwisu Transit Costs Project nie mają na celu rozliczania urzędników z gospodarności i wytykania, że zrobili coś zbyt drogo. Ma to być raczej narzędzie dla przyszłego planowania tego typu inwestycji i uzbrojenie miasta w przydatną wiedzę. „Celem tej pracy jest ustalenie jak zrealizować więcej projektów tranzytowych o dużej przepustowości za ułamek kosztów ponoszonych w krajach takich jak Stany Zjednoczone. Ponadto mamy nadzieję, że nasza strona będzie użytecznym źródłem informacji dla wybranych urzędników, planistów, badaczy, dziennikarzy, adwokatów i innych osób zainteresowanych kontekstualizacją kosztów infrastruktury tranzytowej i walką o lepsze projekty.”, przekonują autorzy serwisu, którzy tworzą także bardziej wnikliwe case-study poszczególnych miast. Do Warszawy jeszcze jednak nie dojechali.


PRZECZYTAJ TAKŻE:

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.