Skip to main content

Światowa Organizacja Meteorologiczna (WMO) ONZ i unijny Copernicus przekonują, że nasz kontynent jest najbardziej dotknięty globalnym ociepleniem. Tezy te zawarli w swoim ostatnim raporcie The State of the Climate in Europe 2022 zwracając uwagę na to, że Europa jest najszybciej ocieplającym się ze wszystkich regionów świata, ocieplając się dwukrotnie szybciej niż średnia globalna liczona od lat 80-tych.

W 2022 roku temperatura w Europie wynosiła około 2,3 ± 0,2 st. Celsjusza powyżej średniej sprzed epoki przemysłowej (1850-1900). Co więcej, w zależności od wykorzystanego zestawu danych w klasyfikacji najcieplejszych lat mieściła się pomiędzy drugim, a czwartym miejscem. Najcieplejszy od ponad wieku był jednak rok 2020, co widać na poniżym wykresie (wersja interaktywna).

Na tle reszty Europy sama Polska wypada jednak nie najgorzej. Średnie roczne odchylenie od normy mieściło się w granicy 0,5 – 1 st. Celsjusza. Tylko na zachodzie kraju sięga ono 1 – 1,5 st. Celsjusza, czyli tyle ile na większości obszaru Europy Zachodniej. Najgorzej było w południowej Francji, Pirenejach oraz Piemoncie i Lombardii, gdzie odchylenia wynosiły od 1,5 do 2, a niekiedy nawet 2,5 st. Celsjusza. Relatywnie stabilna sytuacja była także w południowo-wschodniej Europie, m.in. w Grecji.

Nakłada się na to jeszcze problem zbyt niskich opadów, które w ubiegłym roku nie osiągnęły normy z ostatnich 30 lat w niemal całej Europie. W tym względzie większa część obszaru Polski mieście się w europejskiej średniej (80 – 100 proc. normy) i tylko na wschodzie norma została przekroczona (100 – 120 proc.). Teren Europy wschodniej – głównie Białoruś i Ukraina – to zresztą miejsca, gdzie odnotowano wzrost opadów. Z kolei był to czwarty z rzędu suchy rok na Półwyspie Iberyjskim i trzeci z rzędu suchy rok w górskich regionach Alp i Pirenejów.  

Niedobór opadów najlepiej widać w przypadku rzek. Połączenie tego z wysokimi temperaturami sprawiło, że znacznie spadł poziom wody m.in. w Renie, uniemożliwiając statkom żeglugę z pełną przepustowością. Po miesiącach bez znaczących opadów skurczył się również Pad. To z kolei miało wpływ na produkcję roślinną, wodną i termoelektryczną oraz umożliwiło przedostawanie się wody morskiej w głąb lądu na prawie 40 km.

/Wykresy: WMO//

 

 

 

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.