Skip to main content

World Resources Institute (WRI) w swoim raporcie zwraca uwagę na to jak ważni dla rozwoju miast są uliczni sprzedawcy. Przyczyniają się oni nie tylko do wzrostu gospodarczego, ale stanowią też integralną część tkanki miejskiej. W krajach rozwijających takich jak Indie czy Brazylia stanowią nawet do 50 proc. miejskiej siły roboczej. Niestety zdaniem WRI napotykają na liczne przeszkody, a powinni być traktowani partnerzy, bo na trzymaniu ich z dala od dobrobytu tracą wszyscy.

Twórcy raportu skupiają się przede wszystkim na dwóch grupach osób pracujących na ulicach: sprzedawcach oraz zbieraczach śmieci. Dla tych pierwszych dużym problemem jest fakt, że miasta często nie wydają wystarczającej ilości pozwoleń, tak by mogli legalnie handlować. A bez zezwoleń uliczni sprzedawcy stają się celem prześladowań policji i źródłem łapówek dla nękających ich pracowników miejskich służb. Tymczasem szczególnie dla osób o niskich dochodach są oni ważnym źródłem taniej żywności.

Za to problem ludzi zbierających śmieci polega na tym, że jako osoby o najniższych dochodach skazani są na mieszkanie w slumsach i związanych z tym częstych przesiedlaniach. W efekcie zmuszani są do zamieszkania z dala od swoich społeczności i biznesowych sieci, które pieczołowicie zbudowali i nie są w stanie kontynuować swojej działalności. Tymczasem pełnią oni bardzo ważną role w systemie recyklingu śmieci, w wielu wypadkach wyręczając miejskie służby.

Dlatego WRI postuluje włączenie organizacji nieformalnych pracowników do formalnych procesów zarządzania miastem w celu negocjowania z nimi polityk i planów związanych z ich działalnością. Najbardziej palącym problemem jest uczynienie bardziej przejrzystym procesu uzyskiwania pozwoleń i rejestrowania działalności gospodarczej, w zamian za opracowywanie bardziej progresywnej polityki podatkowej i zachęcanie ludzi pracujących na ulicach do płacenia podatków. Dobrym przykładem jest SEWA, organizacja zrzeszająca 1,5 mln samozatrudnionych kobiet w Indiach. Od 45 lat SEWA współpracuje z władzami miejskimi, aby zapewnić swoim członkiniom podstawowe świadczenia i dostęp do publicznej infrastruktury.

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.

Najpopularniejsze teksty

Japończycy wydrukowali sobie stację kolejową

Autobus to czy tramwaj

Czy AI będzie nam projektować domy

Podróżować szybko, z szykiem i wygodnie

Słabnie amerykańska wojna przeciwko ESG