Skip to main content

Sylvester Turner, nowy burmistrz Houston, swoje rządy w mieście zaczął od dość nietypowej decyzji. Zapowiedział ograniczenie planu rozbudowy sieci miejskich obwodnic i wstrzymanie inwestycji związanych z poszerzaniem ulic. Decyzja była racjonalna, bo wbrew powszechnemu przekonaniu nowe drogi nie rozładowują korków, a wręcz odwrotnie, zachęcają do używania samochodów i jeszcze bardziej blokują miasto. Zostało to wielokrotnie potwierdzone w badaniach natężenia ruchu, prowadzonych również w Houston.

Ale taka decyzje w żadnym mieście nie mogła wzbudzić entuzjazmu, a już na pewno nie w Houston, jednej z najszybciej rozwijających się metropolii w Stanach, a jednocześnie jednej z najbardziej uzależnionych od samochodów. Co więc nowy burmistrz zaproponował w zamian? Zapowiedział inwestycje w komunikacje miejską, a sztandarowym projektem uczynił mobilny system kupowania biletów.

Decyzję poprzedziły badania, które miały odpowiedzieć na pytanie dlaczego mimo rozbudowy w poprzednim roku sieci autobusowej, liczba korzystających z niej osób praktycznie się nie zmieniła. Powód okazał się prozaiczny, największą barierą była logistyka nabywania biletów oraz znalezienie najszybszego połączenia.

– Tradycyjne systemy sprzedaży biletów są drogie i niewygodne, zarówno z punktu widzenia organizatora transportu, jak i jego użytkowników. Koszt wydruku kartonikowego biletu to 5 groszy, do tego dochodzą koszty jego dystrybucji. A i tak nie są dostępne „tu i teraz”, na przykład w sytuacji, kiedy akurat potrzebujemy skorzystać z autobusu – tłumaczy Tomasz Krajewski, prezes Skycash, polskiej aplikacji do kupowania biletów komunikacji miejskiej

Dla osób spoza Houston zorientowanie się w niuansach systemu opłat komunikacyjnych było na tyle dużym wyzwaniem, że mimo różnicy w cenie decydowali się na wypożyczenie samochodu. A mieszkańcy Houston uważali, że stanie w kolejce, żeby kupić bilet albo miejską kartę jest na tyle uciążliwe, że dojazd do pracy własnym samochodem nawet w korku jest łatwiejszy. Burmistrz Huston uznał, że sytuację może zmienić tylko proste, ale jednocześnie innowacyjne rozwiązanie. I postawił na możliwość kupowania biletów za pomocą komórek.

– Telefon stał się dla wielu osób centrum organizacji codziennych aktywności. Kupowanie biletów przez aplikację mobilną jest sporym ułatwieniem, bo dzięki temu mogę korzystać z komunikacji miejskiej w modelu „korzystam, kiedy chcę”. Aplikacja mobilna sama zaproponuje najlepszy bilet, pomoże w wyborze optymalnej trasy, a przede wszystkim umożliwi zakup biletu wtedy, gdy jest on potrzebny – mówi Tomasz Krajewski.

Stworzenie aplikacji Houston powierzyło firmie GlobeSherpa, która wcześniej podobne systemy wprowadziła w Austin, Dallas czy San Antonio. W Houston było to większym wyzwaniem, bo system komunikacji miejskiej był większy i bardziej skomplikowany. Po za tym, żeby aplikacja była bardziej przyjazna, wyposażona została w dodatkowe funkcje. Tak jak Google Maps umożliwiała wyszukiwanie najszybszej trasy dojazdu, tyle że informacje były bardziej aktualne, bardziej precyzyjne i przede wszystkim od razu można było zapłacić za przejazd. Do tego doszła możliwość kupowania przez komórkę biletów na imprezy sportowe, szczególnie popularną w Houston koszykówkę, mecze futbolu amerykańskiego oraz rodeo.

To jest trend. Użytkownik ogranicza liczbę aplikacji na smartfonie, szukając takich, które spełnią większość jego potrzeb. Dlatego wszyscy starają się dokładać kolejne usługi. My na przykład zaczęliśmy od biletów miejskich i parkingów, a dziś przez Skycash można kupić bilety kolejowe, bilety do kina, doładowania GSM, a nawet ubezpieczenia – tłumaczy Tomasz Krajewski.


PRZECZYTAJ TAKŻE:

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.

Najpopularniejsze teksty

Bolesne lekcje segregacji śmieci

Rowery „minibusy” z małymi pasażerami

Beton bez cementu

Miesięczny bilet napędza kolej