System transportu publicznego jest budowany szybciej niż kiedykolwiek, a liczba osób z niego korzystająca stale wzrasta. Na całym świecie w 2017 roku przewieziono 53 mld pasażerów, co stanowi o około 9 mld pasażerów więcej niż w 2012 roku (czyli wzrost o 21 procent). To sprawia, że transport publiczny jest nie tylko kluczowy dla jakości i sposobów przemieszczania się na świecie, ale jest też jednym z najszybciej rozwijających się sektorów gospodarki, zwiększający dobrobyt całego społeczeństwa. Rozbudowa systemu transportu publicznego rozpoczęło się 70-tych, jednak to jak ogromny wzrost miał miejsce na przełomie lat 90-tych i dwutysięcznych (!) przeszło wszelkie oczekiwania. Jest to oczywiście związane z bardzo gwałtownym wzrostem liczby mieszkańców miast. W latach 2000-2009 otwartych zostało 30 nowych systemów, a w latach 2010-2019 przewiduje się otwarcie 45 nowych systemów, z czego 33 z nich w regionie Azji i Pacyfiku.
Najszybciej oczywiście rozwija się w Azji, potem Europa, a Ameryka Północna jest dopiero na czwartym miejscu za Europa i Ameryką Południową. Kiedy mówi się o rozwiniętej sieci miejskiego transportu jedynym amerykańskim miastem branym pod uwagą jest Nowy Jork.
W Azji z komunikacji publicznej korzysta 26 mld pasażerów, w Europie 10 mld, a w Ameryce Łacińskiej przewożonych jest w ten sposób 6 mld pasażerów, a Ameryka Północna to jedyne 3,7 mld. Wśród najbardziej rozbudowanych i najczęściej używanych sieci komunikacji miejskiej na pierwszym miejscu jest Tokio, na drugim Moskwa, a trzeci jest Szanghaj Największym trendem tranzytowym jest metro. Oczywiście budowa jego sieci trwa dłużej i jest o wiele bardziej skomplikowana jednak korzyści z niego płynące są nieocenione. Zaczynając od tego, że jest najszybszą formą transportu (nie stoi w korkach), zabiera również najwięcej pasażerów, generując przy tym mniej spalin i nie psując panoramy miasta. W Azji aż 80 proc. wszystkich pasażerów korzysta z przystanków komunikacji miejskiej znajdujących się pod ziemią, w Europie jest to 75 proc. a w Ameryce Północnej ten wskaźnik spada do 50 proc.
Jeszcze nie dodano komentarza!