Skip to main content

W Stanach kluby fitness stają się kultowe

Na przełomie lat 70-tych i 80-tych Dolny Manhattan stał się mekką dla artystów oraz centrum życia nocnego. To wtedy powstały kultowe już dziś kluby Studio 54 czy Palladium, a zdrowy styl życia wydawał się ostatnią rzeczą, o której bywalcy tych klubów...

Ameryka oszalała na punkcie grupowego pedałowania. To najmodniejsza fitness-impreza w mieście

SoulCycle stał się największym fenomenem ćwiczącej Ameryki. Nie jest to nawet siłownia wyposażona w supernowoczesny sprzęt, ale zwykła hala ciasno zastawiona rzędami rowerów do ćwiczeń. I Amerykanie zabijają się o wstęp na 45-minutową sesję, która kosztuje niemało, bo 40 dolarów....
Załaduj więcej