Skip to main content

Podróż za jeden bilet

Niemcy szykują jeden wspólny bilet miesięczny na transport publiczny i kolejowy, który będzie obowiązywał w całym kraju i przez cały rok. To pokłosie tegorocznego eksperymentu z podobnym biletem, który można było kupić w czasie wakacji. Mimo wielu sceptycznych głosów pomysł się więc przyjął.

Nie będzie już jednak tak promocyjnej ceny jak latem, gdy rządowi chodziło nie tylko o promocję bardziej zrównoważonego sposobu transportu, ale także zachęcenie obywateli, aby urlopy spędzili w kraju. W ten sposób wzmacniali branżę turystyczną mocno poturbowaną przez kryzys. Taryfa wakacyjna miała wymiar symboliczny, miesięczna opłata wynosiła 9 euro. Teraz ma być dużo wyższa, bo 45 euro, wciąż nie jest to jednak kwota porażająca. W samym Berlinie bilet miesięczny w regularnej taryfie kosztuje dziś 86 euro. Niemiecka stolica też wyciągnęła wnioski z letniego eksperymentu i od października wprowadziła znacznie bardziej przystępny bilet kwartalny, w którym jeden miesiąc jazdy kosztuje 29 euro.

10 milionów porzuciło auta

Nowy ogólnokrajowy bilet miałby się pojawić na początku roku i podobnie jak poprzedni, poza miejskim transportem publicznym obejmowałby pociągi regionalne. Pod koniec października rząd porozumiał się z władzami landów w sprawie kluczowych założeń, a teraz będą ustalane szczegóły. Na projekt nowego biletu z kasy publicznej trzeba będzie wydać około 3 mld euro. Tymi kosztami rząd federalny i władze landów mają się podzielić po połowie.

Podobnej skali wydatkiem była tania taryfa wakacyjna. Na bilet za 9 euro władze wydały 2,5 mld euro. Ostatecznie w ramach całej akcji sprzedano 52 miliony biletów, więc na jeden przypadło 48 euro dotacji. Efekt był jednak o tyle ciekawy, że ponad 20 proc. całej puli – czyli ponad 10 mln biletów – kupili ci, którzy w normalnych warunkach nie korzystają z komunikacji miejskiej czy pociągów. Według VDV, organizacji monitorującej funkcjonowanie transportu publicznego, zmniejszenie przejazdów samochodami pozwoliło zaoszczędzić około 1,8 miliona ton emisji CO2.

/Fot: Paolo Margari//

 

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.

Najpopularniejsze teksty

Zielone uliczki pod pergolami

Amerykańscy nafciarze hojni dla obcych rządów

Płacimy drożej za upalne lato

Brytyjczycy błyskawicznie wygasili węglowe piece

Budynki zero waste

Shein ma spore kłopoty przez greenwashing