Skip to main content

Podniebna farma zamiast parkingu

Co zrobić z nie do końca wykorzystywanym betonowym parkingiem na dachu w środku miasta? Przekształcić go w miejską farmę. Z takiego założenia wyszli mieszkańcy Melbourne skupieni w  organizacji Odonata, zajmującą się regeneracją i ochroną przyrody. I z pomocą Biofilta (firmy zajmującej się rolnictwem miejskim) oraz australijskiego Funduszu Lasów Miejskich stworzyli społeczny ogród w centrum drugiego, co do wielkości miasta Australii (Melbourne ma 4,9 mln mieszkańców). Podniebna farma – nazwana Melbourne Skyfarm – znajdują się na dachu budynku położonego w dzielnicy Seafarer. Widok z niej rozciąga się na rzekę Yarra oraz Centrum Kongresowo-Wystawiennicze. Budynek na którym znajduje się Skyfarm leży na przecięciu głównych tras tramwajowych, ścieżek rowerowych  stacji oraz kolejowej Southern Cross, niedaleko dzielnic Crown i Southbank. Przez to łatwy dostęp do niej mają zarówno mieszkańców jak i turyści. 

Na powierzchni ponad 2 tys. m2 uprawiane są sałaty, kalafior, marchew, buraki, groszek, boćwina, jarmuż, rzodkiewka, bok choy, chilli, jabłka oraz sporo ziół. Budując Melbourne Skyfarm wykorzystano samoregulujące nawadnianie upraw skrzynki wyprodukowane przez Biofilta. Zostały zaprojektowane z myślą o miejskich farmach, tak by nawet osoby nie mające wcześniej wiele wspólnego z rolnictwem mogły z nich korzystać, ustawiając je w dowolnej niewykorzystanej przestrzeni miejskiej. 

Ale koncept podniebnej farmy nie sprowadza się tylko do rolnictwa. Jej twórcy pomyśleli również o stworzeniu zielonej enklawy w środku wielkiego miasta, w której można odpocząć z dala od zgiełku i która służy też organizowanym eventów. Do tego dochodzi plac zabaw oraz kawiarnia i bar z ofertą nowoczesnej kuchni bazującej na rolnych płodach ze Skyfarm. Oprócz pracy przy uprawach czy spędzaniu tu wolnego czasu, odwiedzający mogą zwiedzić działające gospodarstwo rolne w środku miasta. Takie edukacyjne wycieczki szczególną popularnością cieszą się wśród dzieci i młodzieży. Do tego dochodzi kompostownia udostępniona też dla okolicznych mieszkańców, szkółka roślin oraz działania przyciągające pożytecznych owadów.  Jak twierdzą twórcy Melbourne Skyfarm miejskie uprawy nigdy nie zastąpią pracy rolników, ale mogą zwiększyć podaż żywności w naszych miastach o niższym śladzie węglowym. Poza tym zwiększają ilość zielonej przestrzeni w mieście i działają  prospołecznie.

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.

Najpopularniejsze teksty

Brytyjczycy błyskawicznie wygasili węglowe piece

Budynki zero waste

Shein ma spore kłopoty przez greenwashing

Stacje paliw przyszłości

CO2 trzeba potraktować jak surowiec

Second hand walczy z Fast Fashion