Skip to main content

W normalnych czasach Isadore and Sadie Dorin Forum – centrum konferencyjne Uniwersytetu Illinois w Chicago gościło imprezy takie, jak spotkanie z Joe Bidenem, wówczas wiceprezydentem u boku Baracka Obamy czy festiwal Chicago Humanities Festival. Zaprojektowany przez biuro architektoniczne HOK, obiekt mieści 3 tys. ludzi.

Odkąd nastał COVID-19 nie ma jednak mowy o tego typu zgromadzeniach i uniwersytet musiał wymyśleć nowe zastosowanie ogromnej, nowoczesnej przestrzeni – zaczęto przeprowadzać w nim testy na obecność wirusa oraz szczepić na grypę studentów i pracowników uczelni.
W ciągu ostatnich 10-20 lat, amerykańskie uniwersytety wręcz prześcigały się w stawianiu przestronnych i designerskich centrów konferencyjnych, słono za nie płacąc. W samym Chicago, inna uczelnia – University of Chicago zbudowała za 100 mln USD zaprojektowany przez Diller Scofidio + Renfro budynek David Rubenstein Forum. Liczącą ponad 50 m wysokości wieża ze szkła i cynku również służyć miała organizacji dużych imprez. Harvard może się poszczycić ukończonym w 2018 r. nowoczesnym centrum Smith Campus Center, zaprojektowanym przez Hopkins Architects. Columbia University ma swoje butikowe centrum konferencyjne The Forum, zaprojektowane przez Renzo Piano. Problem w tym, że wszystkie te budynki stoją obecnie puste. Wraca pytanie o poniesione koszty (Harvard ani Columbia nie chcą ich ujawniać), pojawia się także nowe pytanie o ich użyteczność w przyszłości.

Nowoczesne uniwersyteckie centra konferencyjne mają spore atuty, gdy chodzi o poszukiwanie dla nich nowego przeznaczenia. Po pierwsze są „elastyczne” tzn. łatwiejsze do modyfikacji niż tradycyjne budynki akademickie. Po drugie – umożliwiają zachowanie dystansu społecznego i dysponują nowoczesnymi systemami wentylacji. W ogromnej hali David Rubenstein Forum, prowadzone są dzięki temu stacjonarne zajęcia dla studentów prawa. Ale najbardziej oczekiwaną zmianą jest udostępnienie budynków lokalnej społeczności. Już w tej sprawie władze uczelni porozumiały się z władzami z Chicago i jest szansa, że jak tylko pandemia zacznie słabnąć i skończą się ograniczenie, z tej fajnej przestrzeni zaczną korzystać również mieszkańcy Chicago. Bacznie przyglądają się temu inne uniwersytetu, które również rozważają udostępnienie swoich przestrzeni dla osób z zewnątrz

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.