Od kilku już lat coraz więcej miast i lokalnych społeczności zachęca swoich mieszkańców i członków do zamiany samochodów na rowery i wychodzi im to coraz lepiej. W ramach podsumowania tych starań co roku duńska firma Copenhagenize Design Company postanowiła stworzyć ranking 20 najbardziej przyjaznych rowerzystom miast na świecie. Jest on zwieńczeniem starań, wykonanych przez miasta w celu zmniejszenia ilości smogu, a tym samym zadbania o zdrowie swoich mieszkańców i hamowanie wciąż postępujących zmian klimatycznych. Co ciekawe powstały obliczenia dowodzą, że przy wydaniu każdego dolara na ścieżkę rowerową miasto tym samym oszczędza 24 dolary na opiece zdrowotnej dla osób cierpiących na przeróżne choroby cywilizacyjne.
W tym roku, tak jak zresztą i rok temu, ranking wygrywa Kopenhaga, za nią znalazły się Amsterdam, Utrecht i Antwerpia, z których przynajmniej trójka uchodzi za ikony miast stworzonych pod rowery. Według najnowszych badań 62% obywateli Kopenhagi do pracy lub szkoły dojeżdża właśnie rowerami. Stosunkowo nowym graczem w czołówce tego rankingu jest Utrecht. Znajdujące się w środkowej Holandii miasto stara się dotrzymać kroku Amsterdamowi, stworzyło specjalne trasy dla rowerów elektrycznych, a system świateł drogowych jest tak ustawiony aby to rowerzyście mieli zielone falę. Niezłą pozycję w rankingu cieszą mają również miasta francuskie, szczególnie dobrze oceniane są Strasburg, Bordeaux czy Paryż. Znajdują się tam również trzy niemieckie miasta takie jak Brema, Berlin i Hamburg, nie mogło też oczywiście zabraknąć Wiednia, Helsinek czy Oslo. Jednak oprócz tych miast w rankingu znalazło się kilka mniej oczywistych wyborów, pierwszym z nich jest Bogota. Zazwyczaj jest to miasto dość niedoceniane jeśli chodzi o udogodniania dla rowerów, jednak wbrew pozorom ma w tej dziedzinie ma coraz większe osiągnięcia. W przeciągu dwóch ostatnich lat liczba codziennych rowerzystów z 6% do 9%. Wiadomo, że jest to nieporównywalne z 62% w Kopenhadze ale jest to 50-procentowy progres i zapowiada się na to, że w następnych latach będzie jeszcze lepiej. Kolejnym miastem, które jest nowe na liście to Taipei, czyli stolica Tajwanu. Jej kluczem do sukcesu okazało się stworzenie ogromnej sieci wypożyczonych rowerów, a z którego korzystanie umożliwia karta miejska. Dodatkowo system jest bezpłatny dla seniorów. Ostatnim już nieoczywistym wyborem jest Ljubljana, która dopiero zaczyna się zmieniać ale z wielkim powodzeniem zamyka ulice dla samochodów, a dawne pasy zamienia w ścieżki rowerowe. W końcówce rankingu można znaleźć jeszcze Tokio, Montreal i Vancouver, o których mniej się mówi w Europie, ale są jak najbardziej uzasadnionym wyborem.
Jeszcze nie dodano komentarza!