Skip to main content

Miejska wypożyczalnia rzeczy

Życie domowych narzędzi wypełnia głównie czekanie w szafie na jakąś naprawę albo remont. Taka wiertarka np. w ciągu całego okresu życia jest używana zaledwie 13 minut. Stąd powstają kolejne pomysły na wypożyczalnie rzeczy.

Pisaliśmy już o takiej Library of Things otwartej w londyńskim West Norwood, a teraz jeszcze nowocześniejszy koncept testują berlińscy startuperzy z thing.system. Taką właśnie wypożyczalnię Niemcy postanowili połączyć z coraz popularniejszymi paczkomatami i na stacjach metra oraz w sklepach wstawili takie szafki. W poszczególnych skrytkach umieścili różnego rodzaju narzędzia, takie właśnie jak sporadycznie używane wiertarki, pilarki, wyżynarki, czy szlifierki.

Wszystko zorganizowali w ramach serwisu Toolbot obsługiwanego aplikacją na smartfonie, która wskazuje gdzie znaleźć i odebrać wybrane narzędzia. Opłaty są naliczane jak na parkingach – za godzinę 1 euro (przejściowo obniżone do 50 centów) i 12 euro za dzień (także obniżone o połowę). To tak na początek, bo berlińscy startuperzy na razie po prostu testują rozwiązanie. Chcą się dowiedzieć jakie narzędzia rzeczywiście będą cieszyć się wzięciem i jaka jest bariera cenowa.

/Fot: Jan Gerlach//


PRZECZYTAJ TAKŻE:

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.

Najpopularniejsze teksty

Wiatraki wirujące na falach

Chodniki pijące deszcz

Śmieciarki na dwóch kółkach

Krowy bardziej odporne na upał

Energia ze środka morza

Trek skupuje i naprawia używane rowery

Małe i tanie elektryki