Skip to main content

Meble, które wabią naturę

To ma być kolekcja mebli afirmująca naturę i sposób jej funkcjonowania. Dla skandynawskiej marki Vestre stworzyli ją architekt René Hougaard i projektant produktów Alexander Qual. Jest to pomysł na zwiększenie bioróżnorodności miejskiego środowiska.

„Natura jest niedoskonała według naszej wrażliwości estetycznej. Postrzegamy ją jako bałagan i brud, więc staramy się pozbyć w naszych ogrodach i miastach”, w rozmowie z FastCompany tłumaczy Qual, który chce dla ludzi oswoić ten aspekt funkcjonowania przyrody. Stąd pomysł na meble „podwórkowe” nazwane Vestre Habitats, które jednocześnie pozwolą rozwijać się owadom, ptakom i dzikim kwiatom. Sama projektantka wspomina, że zainspirowali ją ludzie, którzy w swoich ogródkach budują „hotele dla owadów” 

Projektanci tworząc meble, które mają być miejscem odpoczynku dla ludzi, a jednocześnie domem dla zwierząt nawiązali współpracę z dwoma znanymi biologami: Lene Liebe Delsett, która specjalizuje się w paleontologii oraz Katrine Turner, która bada ekologię krajobrazu. W ten sposób powstał m.in. naznaczony wieloma otworami domek dla pszczół umieszczany na rabacie z kwiatami. Inny ciekawy obiekt to metalowa ławka zaprojektowana tak, aby można było ją umieszczać na leżącym pniu drzewa, który obumierając staje się domem dla owadów, porostów i roślin, a także ptaków i małych ssaków. „Taki proces rozkładu drzewa, który może trwać latami, więc ludzie mogliby wracać do tego miejsca wielokrotnie i obserwować, jak natura je przekształciła” – mówi Hougaard, który stworzył również pojemniki do sadzenia o nazwie Decay Edge, gdzie umieszczając miks składający się z kamieni, drewna, materii organicznej (kompostu) oraz gleby nie tylko pozwalamy kwitnąć roślinom, ale tworzymy mikroświat dla małych stworzeń.

„Vestre Habitats to nasz wkład w konieczną zmianę i sposób na uświadomienie wszystkim potrzeby zwiększenia bioróżnorodności w naszych miastach. Różnorodność biologiczna leży u podstaw funkcji ekosystemów, które są niezbędne dla zdrowia i dobrobytu ludzi. Rosnąca urbanizacja stanowi zagrożenie zarówno dla zdrowia ludzi, jak i dla bioróżnorodności, a naszą misją jest nakreślenie scenariusza, w którym możliwe jest współistnienie w zrównoważonych siedliskach wszystkich gatunków” – mówi Jan Christian Vestre, dyrektor generalny Vestre.

/Fot: Vestre//

 

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.

Najpopularniejsze teksty

Bolesne lekcje segregacji śmieci

Rowery „minibusy” z małymi pasażerami

Beton bez cementu

Miesięczny bilet napędza kolej