Skip to main content

Po doskonałym 2022 roku sprzedaż aut elektrycznych w tym roku sięgnie nowych szczytów rosnąc o 3,5 – 4 mln sztuk, przewiduje Międzynarodowa Agencja Energii (IEA). To tematyka, którą podjęliśmy i analizowaliśmy w naszym najnowszym raporcie Greenbook 2023. W zeszłym roku wzrost sprzedaży był podobny, a na drogi wyjechało 10 mln nowych elektrycznych pojazdów.

Około 72 proc. sprzedaży przypadło na auta w pełni elektryczne (BEV), a resztę stanowią hybrydy typu plug-in (z możliwością ładowania). Z roku na rok ten wynik rośnie, ale ważniejsza jest informacja, że istotnie wzrosła sprzedaż aut elektrycznych w stosunku do spalinowych. W 2021 roku udział aut elektrycznych w całej sprzedaży sięgał 9 proc., a do października 2022 było to już 13 proc. 

Duże przyspieszenie w sprzedaży aut elektrycznych rodzi nadzieję na spełnienie bardziej optymistycznego scenariusza, który dla tego segmentu w październiku 2022 roku nakreśliła Międzynarodowa Agencja Energii (IEA). W wariancie bardziej defensywnym, określonym jako Stated Policies Scenario (STEPS) – czyli scenariuszu uwzględniającym polityki i środki wykonawcze mające wpływ na rynki energii, które zostały przyjęte do końca września 2022 r – przewidywała, że 10-proc. udział samochody elektryczne osiągną dopiero w 2025 roku (przy sprzedaży na poziomie 13 mln aut). IEA zdecydowanie nie doszacowała potencjału sprzedaży samochodów czysto elektrycznych BEV – założyła, że w 2025 będzie 8,5 mln takich pojazdów, podczas gdy już w 2022 było ich około 7,2 mln sztuk.

Jeśli obecny trend się utrzyma i roczna sprzedaż będzie rosła o 3,5 mln sztuk, to w 2025 roku powinna sięgać 20 mln pojazdów. To dokładnie tyle, ile IEA przewidziała w bardziej optymistycznym scenariuszu zrównoważonego rozwoju (Sustainable Development Scenario). Wówczas udział elektryków sięgnie 17 proc. i otwarta będzie droga do przekroczenia przewidzianego przez agencję pułapu 47 mln samochodów elektrycznych produkowanych w 2030 roku (34 proc. udział).

Kolejne kraje wyznaczają sobie konkretne cele, ile w 2030 roku ma być już elektrycznych aut. Zgodnie z tym Dania chce, aby 1 mln pojazdów było wówczas elektrycznych. Jeśli utrzymałaby się obecna flota, która w całym kraju liczy 2,6 mln aut, oznaczałoby że udział elektryków sięgnie 38,5 proc. Nawet wyższy cel wyznaczyła sobie Irlandia – 900 tys. EV przy obecnej flocie wszystkich aut na poziomie 2,1 mln daje 42,9 proc.

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.

Najpopularniejsze teksty

Beton bez cementu

Miesięczny bilet napędza kolej

Kopenhaga pełna osiedli z kontenerów

Elektryczne taksówki niebawem polecą

Biblioteki na kółkach

Koniec poczty lotniczej

Ludzie uczą mówić rośliny