Skip to main content

Oto pomysł na mobilną elektrownię słoneczną. Składa się ją w jeden dzień. To coś w rodzaju budownictwa modułowego. Rozwiązanie ma być użytecznie jednak nie tylko w sytuacjach, gdy energia w miejscu bez dostępu do stałych źródeł prądu potrzebna jest od razu – np. gdy buduje się obóz dla ofiar klęsk żywiołowych – ale także ma pomóc w elastycznej rozbudowie sieci energetycznych.

5B – bo tak nazywa się instalacja – bazuje na nowej technologii o nazwie 5B Maverick. Składa się z maksymalnie 90 modułów fotowoltaicznych na niestandardowych ramach. Można je szybko rozłożyć, aby zainstalować nowe panele słoneczne do wytwarzania energii na skalę przemysłową. Takich instalacji firma ma już 60 MW na całym świecie, a największa o mocy 12,8 MW powstała w Australii, aby zasilić stację uzdatniania wody w Happy Valley. Firma SA Water, która jest jej właścicielem, borykała się ze znacznymi ograniczeniami terenowymi i potrzebowała rozwiązania zasilania o dużej gęstości, które można było by przenieść i wymienić, gdyby potrzebne były dalsze prace na miejscu.

Chciała przy tym ograniczyć do minimum prace terenowe, tymczasem balastowy charakter 5B sprawia, że penetracja gruntu jest minimalna, unika się konieczności wiercenia i palowania w podłożu skalnym pod glebą. Taka bezinwazyjna instalacja była też preferowana przez lokalnych mieszkańców. Ważne był też fakt, że rozwiązanie 5B Maverick można przenieść lub ponownie dostosować do bieżących prac konserwacyjnych, na wypadek gdyby w przyszłości konieczne były prace ziemne.

Jak prosty jest montaż instancji 5B pokazała niedawno, gdy w Chile w ciągu jednego dnia 10-osobowa ekipa złożyła elektrownię słoneczną o mocy 1,1 MW. Firma szacuje, że to 10 razy szybciej niż w przypadku konwencjonalnej farmy. Łatwo policzalnych przewag na klasycznymi instalacjami jest więcej. Przede wszystkim pięciokrotnie większa wydajność siły roboczej montażystów, 75 proc. mniej prac związanych z okablowaniem, a nawet 1,6 razy większa moc w przeliczeniu na hektar. W Happy Valley współczynnik wykorzystania gruntu sięgnął aż 80 proc.

/Fot: 5B//

 

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.

Najpopularniejsze teksty

Beton bez cementu

Miesięczny bilet napędza kolej

Kopenhaga pełna osiedli z kontenerów

Elektryczne taksówki niebawem polecą

Biblioteki na kółkach

Koniec poczty lotniczej

Ludzie uczą mówić rośliny