Jeśli chcemy by nasze miasta stały się bardziej zielone nie możemy ograniczać się do sadzenia nowych drzew i inwestowania w ładnie przystrzyżone trawników. Tak przynajmniej uważają założyciele londyńskiego EcoLogicStudio. Ich zdaniem przyszłością są algi. Do tej pory rola tych prostych organizmów w środowisku była niedoceniana, ale twórcy EcoLogicStudio chcą to zmienić.
Zaczęli od pokazani liczb. Według zrobionych przez nich wyliczeń wynika, że średniej wielkości budynek stojący na działce o powierzchni 1000 m2 metrów kwadratowych pokryty algami może wytwarzać podobną ilość tlenu, co las rosnący na powierzchni ponad 3 hektarach. Oczywiście jest to możliwe pod warunkiem, że zielone glony pokrywałaby nie tylko dach budynku, ale również jego elewacje. Tak czy inaczej z wyliczeń brytyjskiego studia wynika, że algi potrafią być nawet 10 razy bardziej wydajne w czyszczeniu powierza z dwutlenku węglą, niż wielkie maszyny fotosyntetyczne jakimi są drzewa.
Na razie architekci z EcoLogicStudio stworzyli w Szwecji, Londynie i Paryżu zielone wiszące struktury w kształcie roślin wypełnione glonami. Celem projektu było pokazanie, że algi są tak samo żywymi organizmami jak drzewa czy kwiaty. Każdy przechodzień mógł sam się o tym przekonać pomagając im rosnąć, przez przesuwanie pojemników, tak by mikroorganizmy podążały za światłem albo wydmuchując do tubek dwutlenek węgla.
W Paryżu architekci eksperymentowali z czymś, co nazywali „cyber-ogrodnictwem”. W miarę wzrostu alg ogród wysyłał informacje na Twittera na temat poziomu oświetlenia i ilości pochłanianego CO2, dzięki czemu ludzie mogli monitorować je w czasie rzeczywistym na odległość. Zaś odwiedzający za pomocą tweetów mogli kierować substancje odżywcze do glonów. Projekt nie był przeznaczony do wytwarzania glonów na dużą skalę, raczej chodziło o pokazanie nowych sposobów, w jakie mieszkańcy miast mogliby wchodzić w interakcje z miejskimi farmami glonów.
Jak zapewniają twórcy EcoLogic Studio, oni sami uwielbiają wszelkiego rodzaju parki miejskie czy stare drzewa, ale w wielu miastach już dziś jest ich za mało i musimy poważnie myśleć o wykorzystaniu w architekturze alg, tak byśmy mogli w przyszłości w zielonych miastach.
Jeszcze nie dodano komentarza!