Skip to main content

Nastoletni urbaniści

Cztery lata temu Gabrielle Lyon, wiceprezes ds. edukacji w Chicago Architecture Foundation, na zajęciach z młodzieżą interesującą się zagadnieniami urbanistyki i architektury sięgnęła po stary podręcznik Wacker’s Manual z 1911 r. To książka używana w szkołach do późnych lat 30-tych, która miała zainteresować młodych mieszkańców Chicago wizją budowy miasta według Daniela Burnhama i zainspirować dzieci do działania w roli zarządzających miastem. Pomysły znanego planisty dawno przeminęły, ale metody nauki nadal się sprawdzają. „Sięgnięcie po ten podręcznik, to był hit” – mówi Lyon. „Od razu stało się dla mnie jasne, że nastolatkowie dorastające w mieście są już urbanistami. Wiedzą, co tu działa, a co nie.” Zauważyła na przykład, że uczniowie szybko potrafili stworzyć charakterystykę dzielnic, oceniając m.in. możliwości przemieszczania się po nich pieszo czy też słabości w systemie transportu publicznego.


Rok 1928

Nastolatkowie uczęszczający na zajęcia organizowanie przez CAF zaczęli zastanawiać się więc, dlaczego dzisiaj nie ma takiego podręcznika, a Gabrielle Lyon podchwyciła to. Postanowiła stworzyć nowy projekt książkowy, rodzaj komiksu, który pomoże w pracy z młodzieżą, tak aby lepiej strukturyzować ich intuicyjne spostrzeżenia. Lyon zwróciła się o radę do nastolatków opracowując fabułę i ilustracje powieści. Uczestnicy zająć Chicago Architecture Foundation stali się też jej pierwszymi recenzentami, przekazując opinie na temat ilustracji.


Rok 2017

Książka nazwana „No Small Plans”, opowiada o przygodach młodych ludzi w dzielnicach Chicago w przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Bohaterami są nastolatki z Chicago w latach 1928, 2017 i 2211. Pierwsz część podejmuje problem dyskryminacji, w drugiej, współczesnej tematem przewodnim jest gentryfikacja, a w trzeciej futurystycznej wspólnie z lokalnymi społecznościami planuję rozwój miasta.


Rok 2211

Opracowanie „No Small Plans” sfinasowane zostało dzięki kampanii crowdfundingowej na Kickstarterze – zamiast zaplanowanych 20 tys., inicjatorzy pomysłu zgromadzili aż 56 tys. dolarów. Podobnie jak Podręcznik Wackera, nowa książka trafiła do miejskich szkół publicznych – do końca tego roku ma być rozdystrybuowanych 30 tys. egzemplarzy.


PRZECZYTAJ TAKŻE:

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.

Najpopularniejsze teksty

Beton bez cementu

Miesięczny bilet napędza kolej

Kopenhaga pełna osiedli z kontenerów

Elektryczne taksówki niebawem polecą

Biblioteki na kółkach

Koniec poczty lotniczej

Ludzie uczą mówić rośliny