Skip to main content

Zielony w nazwie i w koncepcie AcerAspireVero wyznaczył kierunek dla całej branży elektroniki użytkowej. Pokazał, że duża firma na dużą skalę może wdrażać produkcję urządzeń wykorzystujących materiały z odzysku, a plastik jest w tym względzie “odpadem pierwszej potrzeby”.

Materiał partnerski powstały we współpracy z firmą Acer

Recykling tworzyw sztucznych jest dziś jednym z naszych najpoważniejszych wyzwań. W Europie zaledwie 8 z prawie 36 mln ton jest odzyskiwana (AIM). To około 23 proc. Za oceanem jest jeszcze gorzej. Po wyeliminowaniu eksportu odpadów w USA okazało się, że statystycznie recykling spadł niemal o połowę, do 5 – 6 proc. Z plastikowym problemem nie radzimy sobie najlepiej. Najbardziej radykalni obrońcy środowiska stawiają nawet tezę, że chociaż recykling jako taki jest bardzo dobrą koncepcją, sprawdza się tylko w przypadku papieru (84 proc. odzysku), metalu (85 proc.) i szkła (76 proc.), ale z plastikiem nie działa. Żeby jeszcze bardziej popsuć nam nastroje, dodatkowo ciążą nam prognozy mówiące, że w ciągu trzech dekad globalne zużycie tworzyw sztucznych ma zwiększyć się niemal trzykrotnie (OECD). Jak kania dżdżu potrzebujemy więc przedsięwzięć pozwalających na lepsze wykorzystanie plastiku. I nie chodzi tu o butikowe projekty w stylu kompletów zastawy stołowej z wyłowionych z morza plastikowych sieci rybackich. To pożyteczne i wdzięczne inicjatywy pokazujące, że jednak można. Znacznie ważniejsze są jednak rozwiązania systemowe działające na dużą skalę.

Jaskółką takich zmian było pojawienie się w 2021 roku AcerAspireVero. W pierwszym na świecie ekologiczny laptopie – jak z miejsca ochrzciła go fachowa prasa – kluczowa i od razu rzucająca się w oczy jest obudowa. W 30 proc. została wykonana z przetworzonego plastiku PCR (post-consumer-recycled). 

– To pierwszy laptop, do którego stworzenia wykorzystano plastik PCR. Trzeba przy tym dodać, że obudowa nie zawiera farby, a panel został wykonany w 99 proc. z materiałów odzyskanych z recyklingu. To laptop, który wybiera się nie tylko ze względu na wysokie parametry techniczne, ale dlatego, że jest dobrym eko-produktem na rynku użytkowej elektroniki. –  mówi Michał Senkowski, Product Manager w Acer Polska.

 

 

 

Szara i niepolerowania obudowa z efektami pigmentowania wygląda tak, jak powinny prezentować się rzeczy z odzysku. W świecie, w którym laptop otwarty na służbowym spotkaniu czy przy kawiarnianym stoliku jest pewną formą deklaracji nie tylko z jaką firmą się utożsamiamy, ale jaki styl życia wiedziemy, AcerAspireVero szybko stał się wyznacznikiem dla tych, którzy problemy naszego środowiska traktują poważnie.

Trzeba przy tym pamiętać, że klawiatura jest tu jeszcze bardziej ekologiczna – zawiera 50 proc. PCR – a kartonowe opakowanie komputera jest całkiem z recyklingu (z nim do kawiarni chodzić jednak nie będziemy). Te liczby wyznaczają też dzisiejsze możliwości wykorzystania odzyskanych materiałów.    

– Z przyczyn technologicznych Acer przyjął założenie, że w notebooku może wykorzystać do 30 proc. tworzywa PCR w obudowie notebooka i 50 proc. w klawiaturze. 

To górne granice procentowego udziału tego surowca w poszczególnych elementach produktu. – dodaje Michał Senkowski. Skoro więc technologia stawia bariery coraz większego wykorzystania odzyskanego plastiku w pojedynczych komputerach, Acer zdecydował, że poszerzy skalę działania. Model AspireVero stał się punktem odniesienia dla innych produktów firmy, w których coraz więcej wykorzystuje się materiałów z odzysku. 

– Kontynuując strategię pozytywnego wpływania na środowisko Acer w 2022 roku przyjął ważne zobowiązania środowiskowe, a jednym z głównych celów jest osiągnięcie do 2025 roku poziomu 20 – 30 proc. udziału tworzywa PCR w wytwarzanych komputerach oraz wyświetlaczach. Stąd firma poprzez swoje działania dąży do sukcesywnego wdrażania ekologicznych konceptów nie tylko w ramach rozwoju linii Vero, ale także innych produktów – mówi Jeremi Rybak, Head of Marketing Acer Polska. Z ostatnich raportów CSR firmy wynikało, że pod koniec 2021 roku PCR był już wykorzystywany w 15 proc. produktów, a Acer osiągnął 16-proc. udział odzyskanego plastiku w swoich produktach. 

Stworzenie produktu to jedno, ale uświadomienie szerokiej masie klientów, że mają taką bardziej ekologiczną opcję to już kolejne zadanie.  

– Z każdym rokiem, każdą kampanią proekologiczną, wydarzeniem czy inną inicjatywą na rzecz środowiska Polacy zwiększają swoją świadomość na temat ekologii. Tym samym więcej polskich konsumentów, także za sprawą działań marketingowych Acer, orientuje się, że istnieją na rynku elektroniki użytkowej produkty stworzone w trosce o dobro planety. Dlatego mamy coraz częściej do czynienia z synergią proekologicznej wiedzy oraz potrzeb konsumenckich, która sprawia, że więcej osób decyduje się na zakup produktów z linii Vero, w tym AcerAspireVero. 

Na poziomie globalnym sprzedaż produktów Vero pod koniec 2022 roku wzrosła o 43,4 proc. w stosunku do roku ubiegłego – to bardzo znaczący wzrost. – zaznacza Michał Senkowski.

Dla firm, które w swojej strategii wysoko stawiają cele środowiskowe taki ikoniczny produkt staje się rodzajem atrybutu. Motywu, przy wykorzystaniu którego można budować znacznie szersze prośrodowiskowe działania. Tak jest z najnowszą inicjatywą Acer Green Race Challenge, współtworzoną z Intel i Microsoft, gdzie ekolaptopy są główną nagrodą czekającą na mecie. Inicjatywa zasadniczo nie jest jednak związana z elektroniką użytkową. Chodzi o to, aby jak najwięcej osób dołączyło do wyzwania i pokazało innym swoje ekodziałania – od prostej segregacji odpadów, po sąsiedzkie inicjatywy na rzecz czystszego i bardziej zielonego świata. Jak na co dzień biorą udział w „ekologicznej sztafecie”.  Najbardziej przekonujące inspiracje będą nagradzane laptopami AcerAspireVero. 

– Głównym celem kampanii jest zwrócenie uwagi, uwrażliwienie odbiorcy komunikatu na problem zmian klimatycznych na Ziemi oraz zachęcenie do prośrodowiskowego działania. Od przyjaznych naturze zachowań konsumenckich, po segregację odpadów czy ograniczanie zużycia energii. Kampania “Join the green race” przekonuje, że tylko aktywna postawa wszystkich z nas może zmienić przyszłość naszej planety. To swoisty manifest producenta szczególnie troszczącego się o kwestie ekologii do wszystkich tych, którym również nie jest obojętny los Ziemi, by ”zielony wyścig” uznali za priorytet, tak jak robi to Acer  – mówi Jeremi Rybak. 

Wyścig Acera na tym się jednak nie kończy. Obok materiałów potrzebnych do poskładania, drugim kluczowym aspektem środowiskowego śladu laptopa jest pochłaniana przez niego energia. W ramach programu Earthion obok celu na 2025 rok, jakim jest 20 – 30 proc. wykorzystania PCR czy opakowania w 100 proc. wykonane z odzysku, inne kluczowe wyzwanie to 45-proc. zmniejszenie zużycia energii. Plan jest już w znacznym stopniu zrealizowany. W 2021 roku w desktopach było to 34 proc., a w notebookach 40 proc. – a korzyści zarówno dla środowiska, jak i dla portfela oczywiste. Pytanie na ile ten aspekt doceniają klienci i czy przy wyborze laptopów – wzorem klas energetycznych znanych sprzętu AGD – także będziemy kierować się tym jak dużo prądu przepalają.

– Klienci coraz bardziej dostrzegają i doceniają zalety komputerów, które konsumują mniej energii elektrycznej. To oczywiste, że wpływa na to zarówno czynnik oszczędności finansowej, jak i kwestia ekologii. Aktualnie konsumenci elektroniki użytkowej są bardziej świadomymi użytkownikami. 

Dzieje się tak nie tylko z racji zmieniającej się sytuacji społeczno-gospodarczej, w tym drożejącego prądu, ale i z powodu wciąż istniejącego trendu troski o środowisko naturalne. – mówi Michał Senkowski.  

Widać więc, że wchodzi tu w grę nie tylko stawianie kamieni milowych jakim był model AspireVero, ale równolegle prowadzoną strategię drobnych posunięć i udoskonaleń. Czy to przycinanie zużycia energii, dodawanie większej ilości PCR, czy np. ograniczanie zużycia plastiku w trakcie produkcji i logistyki (chociażby eliminując niektóre opakowania). Chodzi o to, aby działać na każdym froncie, byle systematycznie. Krok po kroku zmniejszać ślad środowiskowy. 

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.