Skip to main content

Stolica Arizony jest najgorętszym dużym miastem Ameryki staje się coraz bardziej gorące. W porównaniu z połową ubiegłego wieku średnie temperatury w Phoenix są teraz o 2,5 stopnia wyższe, co sprawia że w mieście latem coraz trudniej się żyje, ale zaczyna to zagrażać zdrowie i życiu. W zeszłym roku w hrabstwie Maricopa, w którego obrębie znajduje się Phoenix, doszło do 338 zgonów związanych z ekstremalnym upałem. Sto trzydzieści osób, które umarły, było bezdomnych. Dlatego miasto wprowadziło rozwiązania, które mają pozwolić uniknąć utrzymywania się przez dłuższy czas ponad 40-stopniowych upałów. 

Na jesieni ubiegłego roku została uruchomiona specjalna miejska komórka zajmująca się skutkami ocieplaniem się klimatu. Pracuje nad rozwiązaniami, które mają przeciwdziałać ekstremalnym upałom, jak i sposobami, które pozwolą obniżyć temperaturę Phoenix w długim terminie 

Miasto ma już kilkadziesiąt kilometrów „chłodnych chodników”. Powstają one w efekcie pokrywania powierzchni całej ulicy odblaskową powłoką. Według badania przeprowadzonego przez Arizona State University może na obniżyć temperaturę przy powierzchni nawet o 7 stopni Celsjusza w porównaniu z klasycznym asfaltem. Odblaskowa powłoka sprawia, że powietrze nad ziemią dużo mocniej się ochładza szczególnie nocą. W ramach innego projektu odblaskową powłoką zostają pokryte dachy budynków, co pozwola zmniejszyć zapotrzebowanie na klimatyzację i zwiększyć jej efektywność. 

Phoenix zaczyna również sadzić więcej drzew w dzielnicach, w których do tej było najmniej zacienionej powierzchni. By zrobić to w najbardziej nagrzanych miejscach miasta, wykorzystano technologię do wyrównywania zadrzewienia, opracowaną przez American Forests. Chodzi o stworzenie dobrze zacienionych korytarzy, którymi będzie można się przemieszczać po całym mieście. Na początek zadrzewieniem objęto trasy, po którą uczniowie chodzą do szkoły. Na projekt zostało przeznaczone 6 milionów dolarów 

W doraźnej ochronie przed upałami pomaga sieć centrów chłodzenia, które zostały uruchomione w maju i mają działać do października. W miejskich bibliotekach oraz na terenie kampusu uniwersyteckiego rozdawane są butelkę wody oraz ręczniki chłodzące. Miasto wspiera też biedniejszych mieszkańców w obniżaniu kosztów klimatyzowania domów i mieszkań. Nad parkingami oraz w pobliżu domów komunalnych instalowane są daszki słoneczne produkujące prąd. Dzięki nim miesięczne rachunki latem są niższe o 15 USD, a daszki pokryte panelami zapewniają dodatkowo cień między budynkami.

 

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.

Najpopularniejsze teksty

Na benzynie etykiety jak na papierosach

Czy cła Trumpa pobudzą second-handy?

Paryżanie oddychają czystszym powietrzem

Japończycy wydrukowali sobie stację kolejową