Skip to main content

Producent butów promuje jeżdzenie metrem

W tym roku metro ma się ma być otwarta najdłuższa linia (117 kilometrów) podziemnej kolejki w Londynie Elisabeth Line. Co prawda budowa się przedłuża, początkowo zakładano uruchomienie Elisabeth Line w zeszłym roku, a ostatnio BBC informowała, że może to nastąpić nawet w roku 2020, to trudno się dziwić, biorąc pod uwagę skalę projektu (16,8 mld funtów). Za to opóźnień nie miał współpracujący z Transport for London (zarządcą komunikacji miejskiej w Londynie i inwestora Elisabeth Line) Adidas.

Co ma producent butów do londyńskiego metra? Wspólnie z TFL wypuścił limitowana kolekcji butów. Powstało kilka serii, z których każda była tworzona we “współpracy” z inną linią metra, przez co buty oddają jej charakter i nawiązują do historii londyńskiego metra. Jedna z nich została zrobiona w kolorystyce nowe linii metra Elisabeth. Na językach umieszczony jest symbol TfL, a połączenie niebieskiego z czerwonym ma nawiązywać do mundurów pracowników metra.
Pomysł na buty powstał w wyniku świętowania 15 rocznicy wprowadzenia elektronicznych kart miejskich, a całą kolekcja ograniczała się jedynie do 1500 par. Ich cena na stronie adidasa wynosiła średnio 80 funtów, jednak resellerzy Adidasa widząc popyt na buty sprzedawali je za ponad 200. Dodatkowo do kilku par dołączona jest karta miejska załadowana na 80 funtów, co w całości zwraca koszt butów.
Nie jest to pierwszy tego rodzaju projekt, powstały już wcześniej buty we współpracy z berlińskim metrem. Tam firmy poszły o krok dalej i buty miały wczepione specjalny czip do podróżowania komunikacją miejską za ¼ ceny.

Jednak najważniejszą częścią projektu są nie buty, a przekaz który za tym idzie. Przez takie akcje komunikacja miejska jest popularyzowana, co jest szczególnie ważne w czasach ubera, gdzie koszt nie jest tak wysoki jak w taksówce i ludzie często wybierają go zamiast transportu publicznego. Oprócz tego fakt, żę coś tak codziennego jak linia metra może stać się inspiracją do zaprojektowania pary butów podkreśla wyjątkowość tranzytu i pozwala patrzeć na niego nie tylko jak na środek komunikacji, ale jak na integralną część miasta, która nadaje mu charakteru.

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.

Najpopularniejsze teksty

Ptak oceanu rozwija skrzydła i żegluje

Spowolnić rowery elektryczne

Sodowy beton pochłania CO2

Drzewa jako budowniczy

Rowerowe taksówki w Paryżu

Hiszpania walczy z suszą