Skip to main content

Pole Mokotowskie to jeden z ulubionych parków Warszawiaków. Duży teren (67 hektarów), dobre położenie i łatwy dostęp przyciąga ludzi. Obok biegaczy i rolkarzy są rodziny z dziećmi, amatorzy opalania, miłośnicy czworonogów i rozsiadający się na naturalnych pagórkach studenci. To oni tworzą specyficzną luźną atmosferę tego miejsca.

Teraz park stać ma się jeszcze ładniejszy i bardziej ekologiczny. Konkurs na stworzenie nowej koncepcji Pól Mokotowskich wgrała pracownia architektoniczna WXCA. Punktem wyjścia dla zwycięskiego zespołu była wartość przyrodnicza parku leżącego na granicy dwóch warszawskich dzielnic Mokotowa i Ochoty oraz związany z nim fenomen społeczny. Park do tej pory kształtowany był nie tylko przez działania projektantów, ale przede wszystkim przez oddolny proces społeczny ludzi którzy z niego korzystali.

I to jest punkt wyjścia dla pracowni WXCA: parku jako procesu, ewoluujących systemów przyrodniczych i zmieniających się aktywności społecznych. Projektanci proponują dwa symboliczne Domy: Człowieka oraz Natury. Zieleń miałaby się opierać się na bioróźnorodności czyli połączeniu tradycyjnych obszarów łąkowych z leśnymi ogrodami, rabatami i klombami oraz rzadko koszonymi trawiastymi murawami. Nad parkiem unosiłby się balon wskazujący czystość powietrza, a dach jednego z pawilonów zbierałby deszczówkę. Trasy dla biegaczy i rolkarzy zimą miałaby się zamieniać w trasy do biegania na nartach, podobnie jak zbiornik wodny, który stawałby się ślizgawką. W północnej części parku powstałaby plenerowa jadalnia, targ śniadaniowy oraz miejska farma edukacyjna. A istniejące tu od 50 lat domki fińskie  zostałyby otoczone ogrodami społecznymi przeznaczone na funkcje społeczne i warsztatowe,.

Czy i kiedy uda się zrealizować tą śmiała koncepcję będzie zależało już od nowych władz Warszawy.

 

 

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.