Skip to main content

Parking zwieńczony ogrodem dachowym

Parking jako pusty plac, na którym co jakiś czas ustawiają się samochody to wyjątkowo mało efektywnie wykorzystana przestrzeń. Do takiego przynajmniej wniosku doszła Nathalie Harb i podczas Beirut Design Week pokazała jak prosto i tanio wzbogacić tego typu przestrzeń.

Stolica Libanu pełna jest mało atrakcyjnych przestrzeni, które w czasie upałów stają się ogromnymi wyspami ciepła. Często są to parkingi tymczasowe, organizowane w miejscach, gdzie wyburzono stare domy, a jeszcze nie zbudowano nowego apartamentowca. Miejscowa projektantka oraz scenografka pokazała jak w prosty i również czasowy sposób wzbogacić taki kawałek asfaltowej tafli.

Na parkingu przy ulicy Joanny d’Arc ustawiła metalowe rusztowanie biegnące ponad segmentem trzech miejsc parkingowych, a na nim umieściła różnej wielkości drewniane skrzynie z roślinami (projekt nazwała Urban Hives). Łatwizna. W ten sposób można przebywać wśród zielenie i być ponad spalinami samochodów.

Do dyspozycji kierowców pozostały dwa miejsca parkingowe z trzech, bo jedno przeznaczono na schody. To jednak kwestia skali – te same schody obsłużą znacznie większą platformę, obejmującą więcej miejsc. Korzyści mają też sami kierowcy, bo na parkingu zyskują zadaszenie i ich auta nie będą się już tak nagrzewać w czasie upałów.

/Fot: Urban Hives//


PRZECZYTAJ TAKŻE:

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.

Najpopularniejsze teksty

Shein ma spore kłopoty przez greenwashing

Stacje paliw przyszłości

CO2 trzeba potraktować jak surowiec

Second hand walczy z Fast Fashion

Chodniki pijące deszcz