Skip to main content

Ruszyła budowa parku Pier 55, znajdującego się przy nieczynnym nabrzeżu w zachodniej części Manhattanu. Jak dobrze wszystko pójdzie, nowojorczycy będą mogli z niego korzystać już za dwa lata. Ale nie będzie tylko kolejnym skwerem porośniętym zielenią, to pierwszy teren rekreacyjny w Nowym Jorku, który w całości zostanie zbudowany na wodzie.

Zaprojektowany przez znanego architekta Thomasa Heatherwicka park będzie się na niej unosił, dzięki 300 betonowym palom przypominającym grzyby. Na powstałej dzięki temu zielonej przestrzeni ma znaleźć się ponad 100 różnych gatunków drzew, między którymi będą biegły alejki spacerowe oraz trasy do biegania. Obok będzie znajdowała się część wypoczynkowa oraz otwarte trawniki. O skali projektu najlepiej świadczy planowany w parku amfiteatr, który ma pomieścić ponad 700 osób.

Niewiele brakowało, a park w ogóle mógłby nie powstać. Dyskusja na temat tego jak zagospodarować nieużywane od lat nabrzeże w pobliżu słynnej dzielnicy Greenwich Village na Manhattanie zaczęła się ponad 10 lat temu. Wcześniej znajdowała się tu przystań wykorzystywana przez linie oceaniczne Cunard-White. To tu na pokładzie Carpithii w 1912 roku przypłynęli pasażerowie, którzy przeżyli katastrofę Titanica. To stąd w swój dziewiczy rejs odpłynęła Lusitania, największy wówczas statek pasażerski na świecie. Kiedy w 2012 roku po raz pierwszy została zaprezentowana koncepcja stworzenia w tym miejscu parku, projekt był mocno krytykowany jako zbyt ekstrawagancki oraz kosztowny. Udało się go ostatecznie przeforsować, bo pieniądze na budowę parku wyłożyła para znanych nowojorskich przedsiębiorców Barry Diller (współwłaściciel m.in. Expedii i Tindera) oraz Diane von Furstenberg (projektantka mody). Na stworzenie w tym miejscu tego futurystycznego projektu postanowili przeznaczyć aż 250 mln USD oraz założyli organizacje non-profit, która ma finansować przygotowywanie spektakli i wydarzeń artystycznych wystawianych w amfiteatrze oraz utrzymywać park.

Miasto ze swej strony wyłoży tylko 18 milionów dolarów, z których sfinansowana zostanie budowa estakady łączącej park z nabrzeżem, dzięki której będzie można się do niego dostać. Futurystyczna konstrukcja, na której osadzony zostanie park ma być gotowa w marcu 2020, ale ukończenie wszystkich prac, tak by mogli zacząć z niego korzystać nowojorczycy, potrwa zapewne kilka miesięcy dłużej.

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.

Najpopularniejsze teksty

Beton bez cementu

Miesięczny bilet napędza kolej

Kopenhaga pełna osiedli z kontenerów

Elektryczne taksówki niebawem polecą

Biblioteki na kółkach

Koniec poczty lotniczej

Ludzie uczą mówić rośliny