Skip to main content

Książka, którą się sadzi

Niby każdy wie, że papier, książki, etc. biorą się z drzew. Świadomość relacji natury z kulturą jest jednak dość teoretyczna. Dlatego w Argentynie tak ważną zależność postanowiono wpajać już za młodu i to w bardziej obrazowy sposób. Pewne niezależne wydawnictwo stworzyło książkę dla dzieci, którą po przeczytaniu sadzi się w ziemi, aby wyrosło z niej drzewo. Bardzo naturalny recycling.

Sama książeczka zatytułowana “Mi papá estuvo en la selva”, czyli “Mój tata był w dżungli”, przeznaczona jest dla dzieci w wieku od 8 do 12 lat. Bohater książki, chłopiec, opowiada przygody swojego ojca, który przeżył w dżungli w Ekwadorze. Całość ma wydźwięk ekologiczny – ma skłaniać młodych ludzi do ochrony natury.
Treść to tylko pierwsza warstwa. Drugim elementem jest technologia. Książki złożono z papieru nie zawierającego kwasu, używając do druku ekologicznego tuszu, a zszyte zostały ręcznie. Najważniejsze są jednak ziarna jakarandy, południowoamerykańskiego drzewa tropikalnego, które zostały wprasowane w karty książki.
Właśnie dzięki temu po przeczytaniu książki młodzi ludzie mogą pójść i zasadzić ją w parku lub ogrodzie. Wraz z postępującym rozkładem papieru w górę pnie się drzewo. Tak książka była zresztą promowana w księgarniach – księgarze sadzili egzemplarze w terrariach na wystawach, dzięki czemu przechodnie mogli oglądać, jak książka powoli zakorzenia się i wzrasta. Hasło kampanii brzmiało: Książki i dzieci rosną razem.

W ten sposób młodzi ludzie nie tylko uczą się powiązań między roślinami, a książkami i papierem. Ma to znacznie szersze znaczenie: sadząc książkę dopełnia się krąg naturalnych przemian.

Najpopularniejsze teksty

Brytyjczycy błyskawicznie wygasili węglowe piece

Budynki zero waste

Shein ma spore kłopoty przez greenwashing

Stacje paliw przyszłości

CO2 trzeba potraktować jak surowiec

Second hand walczy z Fast Fashion