Skip to main content

Wprowadzanie do programu szkolnej nauki zagadnień praktycznych, jak na przykład lekcje doradztwa zawodowego, to próby lepszego powiązania edukacji z otaczającą nas rzeczywistością i podjęcie bardziej aktualnych wątków. W dzisiejszych czasach klimatycznych strajków trudno jednak o temat bardziej palący nie tylko dla młodzieży, niż właśnie zmiany klimatyczne. Włosi – jako pierwsi na świecie – podjęli wyzwanie i wprowadzili go do programu nauczania.

Włosi nie poszli po najprostsze rozwiązanie i nie zrobili oddzielnego przedmiotu z tematyki klimatycznej. Uznali, że bardziej efektywne będzie poszerzyć o ten wątek program nauczania. W największym stopniu zmiany dotknęły nauczanie „WOSu”, czyli wiedzy o społeczeństwie, ale dotknęły również znacznie bardziej odległych środowisku zajęć,  jak fizyka, a nawet matematyka.

Z włoskiej oświaty chcę uczynić pierwszy na świecie system edukacji, który środowisko i społeczeństwo stawia w centrum wszystkiego, czego uczymy się w szkole”, powiedział Reuterowi Lorenzo Fioramonti, włoski minister edukacji. Rząd traktuje to bardzo poważnie i współpracuje z ekspertami, w tym Jeffreyem Sachsem, dyrektorem Harvard Institute for International Development, aby przekazać informacje zwrotne naukowcom opracowującym nowy program nauczania.
Dla najmłodszych uczniów szkół podstawowych lekcje mogą przybierać postać baśniowych opowieści ilustrujących rolę środowiska, starsi uczniowie będą studiować naukę, a licealiści opanują Agendę ONZ na rzecz zrównoważonego rozwoju 2030. Na lekcje klimatu zarezerwowano 33 godziny w roku, czyli prawie godzinę w tygodniu.

/Fot: Osama Bhutta//


PRZECZYTAJ TAKŻE:

Jeszcze nie dodano komentarza!

Twój adres nie będzie widoczny publicznie.

Najpopularniejsze teksty

Beton bez cementu

Miesięczny bilet napędza kolej

Kopenhaga pełna osiedli z kontenerów

Elektryczne taksówki niebawem polecą